czwartek, 28 grudnia 2017

KOLAD

Pozwólcie przedstawić sobie, wszak to Kolad we własnej osobie... Chcąc wyrzucić z siebie wszelkie złości, żale, wściekłości postanowiłem wrócić do kiedyś rozpoczętego konceptu potwora. Stwór, który uciekł z lochu, gdzie przetrzymywany był jako jedna z najbardziej niebezpiecznych istot. I tak powstał Kolad :-)

Rys. Andrzej Graniak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz